W czasach największego boom-u kredytowego (lata 2006-2011) banki udzielały kredytów na 100% wartości nieruchomości, a niekiedy nawet na wyższe kwoty. Udzielenie tego rodzaju kredytu wiązało się jednak z koniecznością ustanowienia na rzecz banku dodatkowych zabezpieczeń.
Jedną ze stosowanych przez banki form zabezpieczenia ryzyka związanego z niewniesieniem przez kredytobiorcę wymaganego wkładu było tzw. ubezpieczenie niskiego wkładu własnego („UNWW”).
Konstrukcja UNWW polegała na tym, że bank zawierał umowę ubezpieczenia niskiego wkładu własnego z wybranym przez siebie towarzystwem ubezpieczeń, zaś kredytobiorca zobowiązany był do zwrotu bankowi kosztów składki ubezpieczeniowej. Kredytobiorcy mieli obowiązek opłacić bankowi określoną w samej umowie kredytowej kwotę tytułem zwrotu kosztów składki na UNWW za cały pierwszy 3-letni okres trwania ochrony ubezpieczeniowej. W przypadku gdyby okazało się, że po upływie pierwszych 3 lat poziom zadłużenia nie spadnie do kwoty, która odpowiada poziomowi maksymalnego kredytowania (wskaźnik LTV – Loan to Value) wówczas kredytobiorca zobowiązany był do uiszczenia bankowi kwoty na pokrycie składki na UNWW za kolejny 3-letni okres trwania ochrony ubezpieczeniowej. Mechanizm ten mógł być ponawiany wielokrotnie aż do chwili kiedy wskaźnik LTV osiągnie wymagany pułap lub osiągnięty zostanie maksymalny okres trwania ochrony ubezpieczeniowej (zwykle 108 lub 180 miesięcy).
Sytuacja ta w szczególności dotyka kredytobiorców, którzy zaciągnęli kredyt hipoteczny indeksowany do kursu waluty obcej tj. najczęściej do EURO lub do CHF. Systematyczne osłabianie kursu PLN w stosunku do CHF i EURO oznacza bowiem dla tych kredytobiorców, że pomimo spłacania rat kredytu ich całościowe zadłużenie wobec banku nie maleje, a najczęściej wręcz wzrasta. Skutkiem tego jest to, że kredytobiorcy posiadający kredyty indeksowane do kursu CHF lub EURO zobowiązani sią płacić na rzecz banków kolejne składki na UNWW i w rzeczywistości nie da się określić kiedy obowiązek ten wygaśnie i w jakiej wysokości koszty te będą musiały być poniesione.
Konieczność pokrywania przez kredytobiorców kolejnych kosztów składek na UNWW spotkała się ze wzrostem zainteresowania wśród klientów banków tym tematem. Zaczęto podważać poszczególne zapisy umów kredytowych wskazując na nieprecyzyjność zawartych tam sformułowań, jak również kwestionując samą dopuszczalność stosowania UNWW.
Aktualnie toczy się przed sądami powszechnymi wiele postępowań dotyczących roszczeń kredytobiorców o zwrot zapłaconych bankom kosztów UNWW. Wiele z tych spraw jest już prawomocnie zakończonych na korzyść kredytobiorców.
Rekomendowaną przez nas formułą roszczenia jest roszczenie o zapłatę tj. o zwrot zapłaconych bankowi kwot na pokrycie kosztów składem na UNWW. Podstawą prawną dochodzenia roszczeń są przepisy kodeksu cywilnego dotyczące niedozwolonych klauzul umownych oraz bezpodstawnego wzbogacenia.
W trakcie postępowania na kredytobiorcy spoczywa ciężar udowodnienia, że zawarta w umowie kredytowej klauzula, na podstawie której bank żądał zapłaty kosztów składki na UNWW ma charakter niedozwolony (abuzywny) w świetle przesłanek z art. 385[1] k.c.
Skutkiem dokonania przez sąd rozpoznający sprawę ustalenia, że w/w klauzula ma charakter abuzywny jest to, że wszelkie świadczenia spełnione w jej wykonaniu mają charakter bezpodstawnego wzbogacenia po stronie banku kosztem kredytobiorcy (niekiedy nienależnego świadczenia jako jednej z postaci bezpodstawnego wzbogacenia) i podlegają zwrotowi.
Powództwo może być wniesione do sądu właściwego ze względu na siedzibę pozwanego banku lub ze względu na siedzibę oddziału, w ramach którego działalności zawierano umowę kredytową.
Kancelaria specjalizuje się w sprawach dotyczących zwrotu UNWW. Wszystkie wyroki, które zapadły do tej pory w prowadzonych przez nas postępowaniach o zwrot UNWW są korzystne dla naszych klientów (zob. również tekst "Banki przegrywają w sądach spory dotyczące ubezpieczenia niskiego wkładu własnego!!!" w zakładce aktualności).
Kancelaria specjalizuje się również w prowadzeniu postępowań dotyczących tzw. "spreadów walutowych".
Znane wszystkim są praktyki niektórych banków w zakresie zawyżania kursów walut, którymi waloryzowane są kredyty. Część stosowanych klauzul ma niedozwolony charakter (abuzywny), co może oznaczać, że nie wiążą one kredytobiorców w ramach danego stosunku prawnego. Skutkiem takiego braku związania klauzulą waloryzacyjną jest to, że kredytobiorcom przysługuje roszczenie o zwrot nadpłaconych rat kredytu hipotecznego.